Wiosenne wypalanie traw
Rokrocznie wraz z początkiem wiosny zauważalnie wzrasta liczba pożarów spowodowanych wypalaniem łąk i nieużytków. Technika ta, stosowana w prymitywnych kulturach rolniczych w dalszym ciągu niestety znajduje zwolenników. Wypalanie traw jest niebezpieczne, bezcelowe, barbarzyńskie i niezgodne z prawem!
Argumenty przeciwko wypalaniu traw:
1. Groźba spowodowania niekontrolowanego pożaru: zmiana kierunku wiatru radykalnie zwiększa ryzyko wymknięcia się ognia spod kontroli. Wskutek wypalania pól każdego roku dochodzi do zagrożenia ludzkiego życia, zdrowia i mienia.
2. Grzywna lub kara więzienia: zgodnie z zapisami ustawy o ochronie przyrody i ustawy o lasach sprawcy podpalenia grozi grzywna w wysokości do 5 tys. złotych, ponadto trzeba liczyć się z koniecznością zapłaty za działanie strażaków. Jeśli natomiast dojdzie do pożaru zagrażającego życiu, zdrowiu lub mieniu ludzkiemu, może zapaść wyrok nawet do 10 lat więzienia.
3. Utrata dopłat rolniczych: Ministerstwo Rolnictwa sformowało zalecenia tzw. „Dobrej Praktyki Rolnej”. Po stwierdzeniu, że rolnik ich nie przestrzega, bardzo prawdopodobne jest wstrzymanie lub zmniejszenie dopłat bezpośrednich dla jego gospodarstwa.
4. Erozja gleby: Wbrew powszechnej opinii, w wyniku wypalania ziemia traci żyzność. Płomienie spowalniają asymilację azotu, ponadto resztki roślin, które zgniją, tworzą warstwę urodzajnej próchnicy.
5. Wyginięcie pożytecznych zwierząt: Ogień uśmierca mrówki, które rozkładają resztki roślin i zwalczają szkodniki. Giną również biedronki, redukujące liczbę mszyc. Płomienie zagrażają też dżdżownicom, trawiącym masę organiczną w glebie przyczyniając się do użyźnienia ziemi.
Informacja:
Wojewódzkie Centrum Zarządzania Kryzysowego
Wydział Bezpieczeństwa i Zarządzania Kryzysowego